Jestem urodzoną weganką c: Dosłownie, bo jem roślinnie całe swoje życie, czyli prawie 18 lat. Bardzo lubię mówić o tym, jak to wyglądało kiedyś, że nawet mleko sojowe ciężko było zdobyć. Jestem też żywym dowodem na to, że weganie czują się bardzo dobrze, mało chorują i odnoszą sukcesy. Dzięki tej diecie wyszłam z punktu krytycznego - moja astma, alergia i atopowe zapalenie skóry uspokoiły się. A co najważniejsze - nie przyczyniam się do cierpienia. Jeśli mam możliwość ratowania tysięcy istnień, uważam, że nie mam się nad czym zastanawiać.